czwartek, 7 lipca 2011

jest gorąco, ciesze się z tego powodu. męczący bardzo dzień, ale już prawie po, co tez mnie cieszy.
co do jutra, to kompletnie nie wiem, nie myślę nad tym.. nie mam ochoty na nić, na nić! brakuje mi znów
wieczorów i nocy na piątym osiedlu bo maxymalnie tęsknie! nadrobimy, obiecuje, mamy jeszcze dużo czasu,
nie przetracimy tego! obiecuje. jestem po siłce wykończona, kupiłam rozjaśniacze, myślę czy dobrze zrobiłam.  zniszczę włosy, a są w stanie dobrym. ołmajgad.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz